Zdarza Ci się wybuchać, co powoduje poczucie winy i obawę że utracisz bliskich?
Stres jest tak mocno zakorzeniony w Twoim życiu, że nie czujesz się sobą?
Tajemnicą, którą Ci zdradzę na te problemy, jest regularne praktykowanie technik relaksacji. To tylko 20 minut dziennie. 20 minut dla Ciebie i ubogacenia Twojej teraźniejszości, przyszłości.
Pewnie teraz krążą Ci po głowie pytania, sabotujące myśli, że nie umiesz, zrobisz coś źle, a co jak się nie uda. Zapewnię Cię, że może być tylko lepiej, każdy ma w sobie narzędzia do samoregulacji, a ja pomogę Ci je znaleźć, żebyś z każdą sesją relaksacji czuł/a, że masz zasoby, żeby podejmować najlepsze świadome decyzje.
Zaproponuję Ci kilka prostych metod relaksacji.
Gimnastyka rozluźniająca:
Spróbuj na stojąco wyciągnąć dłonie wysoko w stronę nieba, delikatnie spleć palce dłoni i wykonaj długi wdech. Z wydechem, powoli przejdź do skłonu, rolując swój kręgosłup kręg po kręgu, aż zbliżysz się do ziemi. Spokojnie, nie musisz dotykać podłogi.
W drugim ćwiczeniu skupimy się na otwarciu klatki piersiowej. Wraz z głębokim wdechem, rozłóż ręce szeroko na boki, zaś przy wydechu stopniowo przenieś ręce w przód i przy zaokrąglonych plecach, obejmij się. Pomyśl za co dziś możesz być wdzięczna/ny sobie, innym. Co dobrego się wydarzyło. Podziękuj sobie i swojemu ciału, że daje radę nieść Cię przez życie.
Ostatnie ćwiczenie ma za cel otworzenie miednicy. Jeśli dużo siedzisz, w biodrach gromadzi się stres, złość, napięcie. Aby poczuć ulgę, zrób wykrok prawą nogą tak, by stopa była pod kolanem. Lewą nogę wyciągnij maksymalnie do tyłu, możesz dotknąć kolanem podłogi, a stopa niech będzie przedłużeniem łydki, w linii prostej. Złap równowagę i z wdechem wyciągnij ręce i głowę w górę i lekko do tyłu (powinno to wyglądać mniej więcej jak na zdjęciu powyżej - nie martw się, jeśli nie jesteś tak elastyczny/a). Pilnuj, aby kolana nie uciekały do środka. Na początku może być trudno, ale z czasem uda coraz bardziej rozluźnić miednicę.
Wizualizacja kolorów jest następną prostą techniką.
Usiądź wygodnie, zamknij oczy i po głębokim wdechu i wydechu zacznij wyobrażać sobie następującą sekwencję kolorów: czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski, różowy, fioletowy.
Czerwony - w postaci dużej nasyconej plamy.
Następnie wyobraź sobie, że ten kolor nieco blaknie i stopniowo zmienia się w jasny pomarańcz, który z czasem staje się bardziej intensywny aż staje się żółty jak rozpalone słońce.
Zwizualizuj soczyście zielony, bezkresny majowy trawnik. Stopniowo zwiększa nasycenie, aż przechodzi wyglądem do tafli błękitnego oceanu. Słońce zachodzi, odbijając różowe promienie a wraz z jego zachodem, ocean staje ciemny, granatowo-fioletowy. Wraz uzyskaniem ciemnego, nocnego fioletu, powinieneś/powinnaś poczuć głęboki relaks.
Twój umysł przeszedł od głębokich, reaktywnych czerwieni, przez ożywcze żółcie, kojące zielenie, po stymulujące i uderzające błękity i fiolety.
Na koniec, dla odważnych - zrób sobie sesje głośnego śpiewania.
Wczucie się w wokalistę/tkę sprawi, że aktywujesz nerw błędny – nieoceniony w uruchamianiu przywspółczulnego układu nerwowego, nasze tętno spada, reguluje się praca serca, czujemy się zrelaksowani i w lepszym nastroju. Nie bez powodu wieczory karaoke budzą tyle ekscytacji!
To tylko kilka, prostych metod relaksacji, które dadzą ukojenie ciału i umysłowi. Wybierz swoje ulubione – czas odprężenia jest dla Ciebie i ma sprawić Tobie przyjemność i niewyobrażalną ulgę. Wyobraź sobie że po tych 20 minutach jesteś lepszą wersją siebie. Masz nowe pokłady sił witalnych kreatywności, skupienia, Twój mózg jest dotleniony a mięśnie rozluźnione. To realny efekt, który możesz osiągnąć. Daj znać, która metoda relaksacji najbardziej do Ciebie przemawia.
Bình luận